Najnowsze wpisy, strona 19


lip 21 2004 Nie chce mi sie zyc... :/
Komentarze: 8

Dajcie spokoj! Co za dzien! Nie wiem nawet, jak go opisac... Moze punktowo... :/

nieprzespana noc (duuuuuuusznoooooooo po burzy [burza byla sliczna i popsula mojemu ojcu kompa... chociaz raz nie bylam to ja :/])   *mysle o nim poranek. Speedem na trening... Znowu za pozno wstalam...   *mysle o nim sms do niego...   *mysle o nim sms od niego...   *mysle o nim chwila usmiechu   *mysle o nim dostalam krazkiem w kask [chyba ZA DUZO o nim mysle] gra w noge z hokeistami   *mysle o nim prysznic   *zgadnijcie co potreningowe lezenie na tafli z Natalia, Kaska i Marcinem i robienie plakatu... wyprawa do domu...   *mysle o nim [ciaaagle o nim mysle...] zastanowienie, czy isc na drugi trening... telefon do przyjaciolki: tak, mozesz do mnie przyjsc o 20.00 Olka. Pojdziemy nad staw i pogadamy wsiadam na rower...   *mysle o nim dojezdzam do przejazdu...   *mysle o nim sms... STOP! Wiec, on zaraz bedzie na necie, moge wrocic i pogadac... poganiajacy mnie sygnal od Kaski z druzyny... CO WYBRAC?!  *intensywnie mysle o nim ok. Jesli pociag pojedzie w kierunku Wroclawia: trening. Jesli z Wroclawia: on. Jechal z Wrocka ;(   *mysle o nim docieram na trening...   *mysle o nim STAWAJ NA BRAMCE!   *mysle o nim... On chyba nie bedzie tyle czekal... Mialam tylko przyjsc, zeby powiesic plakat... Skonczylo sie tak, ze mialam trening z I liga :/  Zeszlam do szatni: jestem przeciez umowiona! Prysznic * zaczeka na mnie...? SMS od Aski: skarbie, nie moge byc o 20.00! Jakosc Ci to wynagrodze... Bla bla bla... [zeszlam wczesniej z treningu, zeby dostac smsa, ze ona nie moze.. Za to sobie z nim pogadam wczesniej] Prysznic w meskiej szatni [zero recznika, mydla ani NIC! Na szczescie Mostek byl akurat, to mi dal klapki i szampon] Speedem na rozjebanym rowerze [ma taka centre z przodu, ze mu tarczoweczka obciera... DLA MNIE BOMBA!]   *mysle o nim Dojechalam! A jego nie bylo ;-(
220volt : :
lip 18 2004 Never leave you
Komentarze: 4

Wiec... Macie mnie z glowy az do 26. :) Mam zamiar zrobic sobie reinstalke totalna... Przez Lukasza oczywiscie :/ Musze mu dac znowu bana na gg, bo mnie wscieka... Wow... Czy ja zawsze musze byc taka gadula?! Wiec. Zegnam. Co bede robic? Bede: tesknic, myslec o nim, dystansowac sie (jasne.), opalac sie, kapac swoje male cialko w zimnej wodzie, trenowac (i to ostro), szlajac sie z przyjaciolka, nicnierobic (that's my favourite thing to do =(^-^)= ). A to jest lista rzeczy, ktorych nie bede robic: nie bede sie smucic (dostalam oficjalny zakaz :) ), nie bede podrywac nikogo... (Hm... Mialam na wakacje plan, zeby... Zlamac kilkanascie serduszek... Ale to bylby horror, wiec moj plan nie ma prawa bytu!!! Mozecie sie nie martwic:) Szalona Olusz da Wam spac :) No ox. Nie syskim z Was ;))

Tutaj tez mozecie poczytac o mnie:

www.malenka-budziara.mylog.pl    moj najnowszy blogers, poswiecony glownie hokejowi, zeby tutaj Wam nie zamulac :)

www.manges.mylog.pl     moj blog, do ktorego malo osob ma dostep :) Nie. Chwila. Zdejmuje haslo :) Czytajcie ile wlezia :) A jak sie na Was zawiode, to znowu dam haslo :)

Pozdrawiam! Macie sie stesknic...

... Hello! Is it me U R looking 4? ... <= na pozegnanie :*

Kociaku w szerokich spodniach :0) :0*

220volt : :
lip 18 2004 Eksploduja serca dwa, bo czas na milosc wlasnie...
Komentarze: 5

To bedzie speed notka, bo nie mam czasu.

Wstalam, wykapalam sie. poszlam do sklepu. Wychodzac uslyszalam szept takiej laluni "Ty dziwko, ty jebana szmato..." > Gdybym sie odwrocila, to bym jej zajebala, bo jestem agresywna ostatnio. Nie chcialam zadzierac... Ale i tak jestem boska ;] Poszlam do sklepy tylko w mojej obszernej bluzie, zapinanej na zatrzaski :) bialym staniku i czarnych majtkach :] Hehe... Mieszkam na peryferiach, top se moge pozwolic na luzik :) No i of course... Hugol :[ Jebany pijak, ktory ZAWSZE za mna cmoka : Raz mu powiedzialam, ze mu wpierdole, bo cmokal za mna (mialam wtedy lyzwy w rece, jakby sie odezwal, to bym sie nie wachala ich uzyc :P)  Wlozylam trampki i spodnie. Pojechalismy do sklepu po basen :) Real=> Lidl=> Obi => Makro :) Jestem zmeczona, tesknie bardzo za kims... Nie wiem juz nic... Nie wiem NIC! Musze wziasc to na dystans, bo inaczej zgine! A! Jak jechalismy z ojcem do sklepu, to wlaczylismy sobie techno na fulla i udawalismy umcyki :D (umcyk0- czlowiek, ktory slucha techno w aucie i wszyscy to techno slysza) Poprosilam ojca, zeby jeszcze wystawil llokiec za okno (styl dresiarski :P) to juz wogole zalapalismy grzane :) O 18.30 mam trening... Chyba dzisiaj dal plame, bo jestem nie w sosie... Ja nie mam dola! Jestem tylko bardzo wkurzona! Ze jego tu nie ma. Ze jest slonce, a ja nie moge! Ze Wszyscy maja kogos na miejscu! Ze ta mala suka mnie nazwala tak, a nie inaczej. Ze ten stary Jugol za mna cmoka... ZE N IE MAM SWOJEGO KOMPA! To wszystko mnie przygnebia... Nie rozczulajcie sie nade mna!Prosze! W Opolu od wczoraj jest slonce i ja umieram! NIE MOGE SIE KAPAC! Czasem nie chce byc kobieta.. Pozdrawiam! :*
220volt : :
lip 17 2004 Nie mam kompa!
Komentarze: 3

Stalo sie! Wczoraj wieczorem moj komputer skonczyl swoj marny zywot... Wiele z nim przezylam, mialam ochote na wiecej, ale to nie z mojej winy... Otoz, moj NAJWSPANIALSZY BYLY CHLOPAK :[ poczestowal mnie wczoraj linkiem :[ I moj komputer po prostu sie zresetowal, po czym pojawil sie komunikat: PLEASE INSERT DISC :[ Zawolalam ojca, bo last time, jak sie tak zrobilo, to go uratowal... Powiedzial co mam zrobic. Ok. Zrobilam. I co? NO I NIC WLASNIE! Prawdopodobnie mam spalony twardy dysk... JUPI! Zawsze marzylam, zeby miec spalony twardy dysk! W koncu moje marzenia sie spelnily!Ironia rullez... Dlaczego kobiety, jak maja TE dni, sa takie wkurzajace i maja taka chcice?! Mrrrrrrrrr.......

Pozdrawiam mojego kociaka! JT :* Ps. On tutaj komentuje, ale i tak nikt nie wie, ze to on :P

220volt : :
lip 16 2004 Nie jestem najlepsza i wiem, nie sprostam...
Komentarze: 6

Co za dzien... Eeeeech... Pobudka. Mycie.... lazienki : Sprzatanie... Reinstalka gg... Chuj strzelil fantazje z Cfaniakiem i .... z Toba... Pozniej sklep... Znowu sklep... I mam takie lagi, ze... A u mnie na podworku kreci sie impra- imieniny taty :/ znowu sie najebia wszyscy, a jutro beda dogorywac... Spoks... Zaraz pewnie bede musiala odejsc od kompa i puszczac im muze... Glosnik na okno i jedziemy... Taniec, swieczki... Bleeee... Ja nie chce tu byc :(

Mam nadzieje, ze u Was lepiej...

220volt : :