Najnowsze wpisy, strona 17


sie 26 2004

Zamkne sie w sobie i zobaczymy... Podsumowanie...


Komentarze: 8

Nie daje sobie rady ze soba. Nie chce rozmawiac czasem z ludzmi.  Oni wiedze na moj temat wykrzystuja roznie. Czasem mnie to denerwuje. Mam dni, ze nie lubie gadac z ludzmi. Ostatnio sie wsciekam, jak osa. Co 2 minuty (tak srednio) wyskakuje mi "wiadomosc od (nieznajomy)" :[  Mam dosc! Zawsze pierwsze pytanie jest "poklikasz?/masz chlopaka? , a moja odp. "klik- klik" albo: "<ban>" Nie lubie dodawac ludzi do listy. 99 % mojej listy znam osobiscie..

Co do facetow..

Byloby ok. BYLOBY. Dlaczego byloby, a nie JEST? Bo nikogo nie ma. A ci, co sa, nie sa warci zachodu. Milosc przez neta. Fikcja wieksza niz milosc 4 real? Nie wiem, czy wieksza, ale na pewno fikcja.  Ostatnio zauroczylam sie STRASZNIE przez neta. I co? Bylo- minelo. Bylo wesolo, czasem ostro, czasem smutno, ale bylo. Nie chce tego zapomniec. Chce to pamietac. Ale chce znalesc kogos w Opolu. Nie chce, bardzo nie chce, zeby tekst "...Zle kilometry dziela nas..." stal sie moimi slowami. Nie chce, zeby ta osoba myslala, ze mnie ranila... Byla taka chwila, ale to byly chwile... Ja tez go ranilam.. Wiem o tym.. Jednak teraz oboje wiemy, ze to byla fikcja. Fakt. To zaszlo troszku za daleko.. O tym tez wiemy oboje.. I tak mam nadzieje, ze miedzy nami nic sie nie zmieni.. Tak bardzo..

Tak bardzo tego chce..

A dzisiaj znowu ktos mnie zranil..

Nienawisc.. Juz wiem, co to znaczy ;(

 

220volt : :
sie 15 2004

Kochaj mnie... Kochaj mnie... Mozesz wziasc...


Komentarze: 11

Hm... Brak perspektyw na jakis tam wyjazd.. Chyba, ze pojade do Azteki :D Ale to trzeba by sie popytac, kto ze znajomkoow jedzie. Bo na bank ktos sie wybiera. Sie zobaczy. Nie ma to, jak byc sama na chacie. Ale juz dzisiaj wracaja chyba.. Oby. :] Byl u mnie maly balagan wczoraj, ale rano sysko pospsiontalam gzecnie ;) Ale nie bylo zadnej biby czy tam co Wy se myslicie :> ;)

Siedze sobie wlasnie i slucham nowej plytki Avril. Jest B - O - S - K - A! Dzieks Zwierzu :)

Wczoraj wieczorem odezwala sie do mnie moja kumpela z klasy, z ktora zawsze mamy nieziemsko WIELKA grzane i myslalam, ze sie tu zleje ze smiechu :D

Kolejnym powodem mojego [prawie ze zajebiastego] wczoraj wieczorem, byla audycja JaZZdy!!! w radyjku :) Caly czas szly pozdrowionka i wogole... RADIO [klik!]

I chyba to by bylo na tyle...

Serducho dalej szuka..

 

220volt : :
sie 08 2004

Róża jest piękna lecz kłuje i zadaje...


Komentarze: 11

Tak. Przyznam sie. Brakuje mi faceta. Kolejny raz zle ulokowalam uczucia. Kolejny raz czuje sie niekochana. Co z tego, ze mam przyjaciol...? Kazdy z nich PRAWIE kogos ma... Kazdy moze sie do kogos przytulic, kogos pocalowac... Ja niby mialam kogos. Brakuje mi kogos, zeby pogadac, zrobic jakas odjechana akcje, zrobic jakis spontan, pojsc z nim na basen, szalec do upadlego... Za tym tesknie... Piszac to po twarzy ciekna mi lzy... Mam dosc..........................................................................

220volt : :
sie 05 2004

I said Goodbye too many times before ...


Komentarze: 10

No i mam krotkie wlosy :)

A nie wiem, czemu taki temat notki...

Pewnie dlatego, ze to prawda :P 

Co u mnie?

Nic sie nie zmienilo. W serduszku jeszcze wczoraj bylo goraca, ale dzisiaj mam burze sniezna... I serce pokryte lodem...

 

220volt : :
sie 04 2004

Ooops! You think I'm in love :)


Komentarze: 3

No i tak! Okazuje sie, ze czesto ludzie biora mnie za chlopaka : Jestem meska...

Bo co? Bo mam krotkie wlosy.

Bo co?! Bo GRAM w hokeja!

Bo co?! Bo mam maly biust?!

Bo CO?! Bo wole towarzystwo facetow i gadanie z nimi, niz z niektorymi plastykowymi pustakami mojej plci..?

BO CO?! Bo nie nosze spodnic i sukienek?!

BO C O?! Bo chcialam zajebac tej szmacie, jak mnie wyzywala?!

Mam dosc...

Ide do fryzjera znowu podciac wlosy! O! Miejcie rebus!

***

Moj dzisiejszy dzien...

Rano trening. Nie wytrzymalam do konca. potem prysznic i na basenik. Szlismy w trojke: Kaska, Marcin i ja. Dotarlismy, ofkoz nie kupowalismy biletow, bo mamy wtyki :P Najpierw Kasiula sie poszla przebrac, potem poszlysmy do wody... Zmienilam o kims zdanie... NAPRAWDE TO ZROBILAM. Juz nigdy nie bede wierzyla w to, co ludzie mowia i jaka maja o kims opinie. PRZYSIEGAM! Zmienilam zdanie tez o kims innym... Ale pozniej juz bylo jajtowo :D ("skocz do basenu i przyjdz mnie schlodzic, ciooo?"              "nio doooobra     ;-)") Nie ma to, jak caly prawie dzien spedzic na wiezy ratownika :) I sie smazyc tam :D I co jakis czas byc chlodzonym przez kogos mokre spodenki ;] No nic, koncze...

A od ostatniej notki, to sie zmienilo tyle: mam dluzsze pazurki...

Pozdrawiam!

... skoczyl...

... skoczyl na glowke ...

... balam sie ...

... chyba bardziej niz on ...

... debil ...

:)

220volt : :