Archiwum 23 stycznia 2004


sty 23 2004 Zycie jest piekne, podajcie mi sznur
Komentarze: 3

Taa... Zly dzien, ogolnie zly dzien... Adoratorka M.B. znowu na mnie naskoczyla, jakbym jej cos zrobila... Glupia... Dalej jest mi zle... Yh. Life is do duszy... Poza tym, dalej mam se zakwasiki na brzuszku i ramionkach... Chilli, ze sa tam miesnie :)

220volt : :
sty 23 2004 Zbyt wiele, zbyt wiele...
Komentarze: 7

Czy Wy sobie myslicie, ze ja jestem ta, ktora wszystko zniesie?! Otoz nie! Ja jestem TYLKO czlowiekiem! TYLKO, bo jestem tylko ulamkiem % Was wszystkich! A jak sie komus nie podoba to, co robie, to niech zmiata! Mam dosc szkoly i klasy I a (sa tam 3 osobki, ktore lubie, tylko 3) w szczegolnosci. A jak ktos jest o cos zazdrosny, to niech sie bardziej stara, a nie bluzga mnie za plecami! Mam tego serdecznie dosyc! A jak tak dalej bedzie, to "patrz mi na rece, bo za siebe nie recze" ! Jak moj kuzyn mawia "wywioze do lasu" :) Wrr... Przypomnial mi sie moj wypadek... 1995 rok, 27 czerwiec... Eh... Pijany kierowca potracil nas na przejsciu (Nas= babcie, mame, mojego brata Piotrka i mnie). Babci nie zdazyli uratowac... Piotrkowi na szczescie nic sie nie stalo, mama miala cos z kolanem i bardzo inteligetny lekarz wsadzil ja do gipsu na 6 tygodni = zanik miesni :/ Ja... Wstrzas mozgu... Bylam obecna nieprzytomna... Tydzien w szpitalu... Teraz jak slysze slowo "wypadek" od razu wszystko sie przypomina...  

220volt : :