Archiwum styczeń 2004, strona 1


sty 27 2004 Zycie jest pienkne :]
Komentarze: 5

Hehe :) Szkole jednak da sie przezyc :D  Sie okazuje, ze Ewcia juz w domku, ze ze szpitala wyszla :) I wogole jest ok. Cfaniak nie daje znakow zycia... Eh... Coz... NIe kazdy moze miec ze mna kontakt :D Ostatnio jestem tak zalatana, ze hohooo :) Szkola, zaliczenia, internet :P GG i takie tam pierdy... Ale ogolnie life is GREJT!! Pozdrawiam Ewcie i Cfaniaczka, ktory i tak tych bzdetow nie czyta :D Ale,. moze, moze... Hehe :) a jutro se mam teatralne, to sie zajebiscie wybawie :D Tego mi trza, zeby zyc :) Mizetra, Ciebie tysz pozdro i :*** :]

 

220volt : :
sty 26 2004 sama ze soba i w swej samotnosci w ciszy...
Komentarze: 4

jest mi zle... cholernie, nieziemsko, mega zle. Powod? Nie podam. A jesli juz to czytasz, to dzieki za zainteresowanie moim blogiem... Tak... To jest conajmniej bez sensu... Troszeczke... Tylko troche zrozumienia... Panie, dzieki Ci za facetow, ktorzy mysla spodniami! Amen. ]:->

220volt : :
sty 26 2004 sortowanie kolumnyyyyyy :D
Komentarze: 17

Wlasnie se siedzimy z Artuditu na infie i se mamy grzanee :) Pan nasz koffany, kaze nam wstawiac wykresy w Wordzie, a my musimy udawac, ze nie umiemy :D i sie okazuje, ze jednak my nie umiemy, bo mam kolumny uciekly z paska :) I jest lol a poza tym, to sie umowilam z Mizetra i jedziemy se do mnie :D bedzie czaaadowo :] Pozdrawiam ludzi, ktorzy leza w szpitalnych lozkach i w domowych wyreczkach :*

220volt : :
sty 25 2004 Nowy dzien... Stare wspomnienie...
Komentarze: 4

Wstalam doslownie przed chwila. Od razu skok do kompa, czy sie nie odezwal... I sie okazuje, ze sie ine odezwal. Trudno. W sumie, to powinnam byc teraz w kosciele, ale mnie tam nie ma. Chyba sie ksiadz nie zaplacze... Zreszta, on i tak mnie nie lubi...  Bosz. Niedziela. Nie lubie niedziel. Sa nudne jak flaki z olejem, a poza tym, juz jutro jest poniedzialek... :( Mam dzisiaj humor, ze ohoho... Widac chyba zreszta... Mam ochote gdzies isc, ale jednak chyba mi sie nie chce... Bo dokad mam isc? I to jeszcze pewnie z psem... Wrrr... Bez sensu...

220volt : :
sty 24 2004 Tak. Jest git. :(
Komentarze: 6

Sie zastanawiam, dochodze do wnoiskow, ze juz NIGDY Ci nie zaufam. Nie mam zamiaru sie potem zastanawiac... Czy warto Ci ufac...? Nie wiem... Serio nie wiem... Chcialabym Ci ufac, ale nie umiem! Bardzo bym chciala!

220volt : :