Archiwum luty 2004, strona 5


lut 03 2004 Ja chce na bibeeeeeeeeeeeeeeeee...
Komentarze: 0

Moje marzenie na te nudne ferie! Zrobmy jakas bibe! Tak mi sie chce zaszalec, ze szok! Mam ochote sie spic i zebym nie wiedziala, co sie dzieje! (W moim przypadku to nie jest trudne :) ) Ejj... Znajomi, noooooooooooo... Chce zrobic cos glupiegoooooo...

220volt : :
lut 03 2004 Nie, nie, nie...
Komentarze: 4

Ta... Kolejna nota... Nawet nie wiem po co ja zalozylam tego bloga... Ale- dobrze, zle, wazne, ze do przodu :] Takie motto ma nasza aktorka z teatralnego :] I ma w sumie racje :) Teraz mam taka troszeczke pikantna rolke... Ciekawe jak to wypadnie wszystko... Mam nadzieje, ze nie wybuchne smiechem, czytajac txty o czlonkach kocich i tym podobnych pierdolach... :] Taka mam role lol    Mysle, ze dam rade, bo jak sobie dalam rade z ogorem, to... Z Paulina tez sobie dam rade :) Co u mnie? Eh... :] Nie no... Fajnie :D Byczek rox, (TYLKO DLA WTAJEMNICZONYCH) :] Ehehe... Niedobry byczek... Ale i tak mam do niego slabosc :] Korzystajac ten oto magiczny nosnik, pozdrawiam wszystkie byczki z krwi i kosci lol (

Wszystko sie psuje...)

220volt : :
lut 01 2004 Z Toba odeszly Anioly...
Komentarze: 16

Siedze sama, zastanawiam sie, jak moglam byc taka... Uh... Myslalam, ze bedzie ok. No. I bylo. Przez pare dni. Ale czego ja chcialam od artysty?! No, fakt, swietny facet, czuly i wogole... Szamotanina emocji, wiele uczuc... A potem... A potem caly czas nucilam piosenke Kowalskiej... Tone, tone, tone w morzu lez... No i tonelam... Ja mam pecha do facetow... Jak trafiam na fajnego, to sie ploszy, albo to ja (wspanialomyslnie) stwierdzam, ze to NIE TEN facet... Bo np. za grzeczny. Genialne stwierdzenie, czyz nie? A jak mi sie ktos podoba, to... Ojoj... "moge wszystko Ci dac, wszystko czego Ci brak, by przy Tobie znow byc, tak blisko znow..." (kolejny txt Kasi :)) Jak wariatka... Jak szalona dziewczyna, ktora poluje... Nie, nie moge tak... Najgorzej jest dostac kosza... No. Miedzy innymi wtedy jestem tak bezradna, ze sie bardziej nie da chyba... A raczej na pewno...

220volt : :
lut 01 2004 NOWA NOTKA
Komentarze: 6

To jest nowa notka! Zaraz jade do taty na Chabry, mozliwe, ze sie w gitarce podszkole :] Mozliwe, ze juz next łik bede se miala swojom :] Wstalam dzisiaj kolo 8 (szyt... toz to srodek nocy) i od razu myk do kompa, bo wczoraj mi gadacz nie chodzil... Odpalam tego rupiecia i echo. Dalej gg nie chodzi, wiec wylaczylam... I mykam do wyreczka :D Potem zebralam ochrzan, ze naczynia nie pomyte smieci nie wyrzucone, pies nie byl na dworze... Ta. Wiec se wstalam i wyszlam... wyrzucic smieci :D Potem szybko odpalilam swego truposzczaka (czytaj: komputer) i lol! Jest gg! Pogadalam sobie z Panem Buczma i spoczko... Ofkoz musial mi ferie obrzydzic, pokazujac mi zdjecia naszych dyrektorek z budy... Niedobry chlopak...Oj, niedobry... :] Ale i tak go lubie :) (Trudno go nie lubic, chyba tylko Kislu go nie lubi, ale ten, to ma powody) :P Chlopaki chyba wogole za soba nie przepadaja... Bosz. Dawno nie bylo tu takiej dlugiej notki :] Ten szablon, chyba zagosci tu na dluzej :] Pozdrawiam i sle caluski! :***

220volt : :
lut 01 2004 Przepraszam...
Komentarze: 8

Przepraszam, ze "ucielkam" z gg :( To nie moja wina! Internet sie sypie :( Wszytsko mi smiga, tylko nie gg! Zaraz mnie trafi!

220volt : :