Archiwum 07 lutego 2004


lut 07 2004 Moje plany na walentynki
Komentarze: 12

Ja 220Volt/Olusza/Manga/Tatu/Olik/Olaf tu i teraz, oswiadczam, ze w ten jeden z piekniejszych dni w roku, bede spedzala sama, z glowa w poduszce, bede plakac, ze nic sie nie udaje, az w koncu przyjdzie moj koozyn, da mi kopa, ze mam sie nie mazac, zrobi masazyk (NOOOOOO!), a potem, moze wywleke swoja szanowna dupcie na rynek i zalamie sie iloscia osob, ktore wlasnie 14 lutego bede dla siebie najczulsi w roku, bo tak jest w kalendarzu napisane :] Hyhy... Taaaaa... Mysle, ze to jest b. obiecujace :P Poza tym, mam zamiar dzialac wszystkim na nerwy! Bede niemila! Bede strasznie upierdliwa, bede WAM dokuczac! Bede w koncu soba :-) Albo...? Moze pojade do Sama- Wiem- Kogo i bede mu zamulac, ze mnie nie kocha i ze wszystko jest do dupy! :p Ale... Sama- Wiem- Kto z cala pewnosci nie bedzie mial dla mnie czasu... TRUDNO! W takim razie, pojde se z przyjaciolka pozamulac na miasto i porobimy rozne walki na ryneczku naszym piknym opolskim :p Bedzie zawodowoooo... Jesli ktos wogole bedzie chcial ten dzien spedzic ze mna :) Wiec...? Kto by chcial...? Pozdrawiam... Wszystkich...

220volt : :