Archiwum 30 stycznia 2004


sty 30 2004 Bede udawala, ze jest ok.
Komentarze: 5

Trzeba czasem wyciagnac jakies wnioski z zachowania innych. Ta. To jedwabiscie wazne, bo czasem my zachowujemy sie dokladnie tak samo. Yhy. A poza tym, nie warto nasladowac innych. No. I jeszcze powiem, ze i tak nikt mnie nie kocha, ale ja mam to w dupie. Yh. No, bo chyba nie wszyscy musza wiedziec, jaka jestem jedwabiscie fajna, nie? Um. No i nie przed wszystkimi moge byc soba, bo wtedy bylabym posadzama o debilizm wtorny, a tego nie chce. Ta. A jak ktos tak o mnie mowi, to niech lepiej mi zrobi ten zaszczyt i powie mi dlaczego tak mysli i kim jest? No! A mam zamiar zmienic moj numerek telefonu komorkowego, bo ten jest zbyt prosty. Ma go za duzo osob. Dostaje znowu dziwne smsy. Znowu dostalam smsa pt "SMS OD: ktos: CZESC DZIWWKO!" . Ta. Ten ktos mysli, ze jest de best, a ja bylabym wdzieczna, jesli ten ktos nastepnym razem sie podpisal, bo co to za atrakcja miec cichych wielbicieli? No, ta. Ktos mi tu moze powiedziec, ze on nigdy cichych wielbicieli nie mial i najprawdopodobniej miec nie bedzie. Odpowiem: zazdroszcze. Bylam na orliku, przegrali... nawet nie pamietam ile, czy to wazne? po prostu przegrali... Ale- podobalo mi sie, bo krzyczelismy i wogole. Darlam sie jak po....na... Bylo milo. Narciasz. Ide w objecia Morfeusza, z ktorym sypiam juz 16 lat (25.03  bedzie 17 rocznica mojego z nim sypiania). 3majcie sie wszyscy. Ps. Jak zmienie nr telefonu, to dam go tym, ktorzy zasluzyli.  

220volt : :