Archiwum 28 stycznia 2004


sty 28 2004 Nikt nie jest wart moich lez!
Komentarze: 3

 

Zgubilam swoj rozsadek

Od tamtej chwili inna ja
patrzac na siebie, siebie mi zal...
Jak bardzo mocno dano mi odczuc,
ze nic nie znacze...
Ciągle pamietam tamten dzien
walczyc o siebie miałam szanse
o cos, co wazne moglo byc, o to kim bede dalej...

Modle sie...

Ciągle pamietam tamten dzien,
w sobie znalazłen sile i lek:
ostrze do reki dałes mi,
bronis sie mialam szanse...
A to co robie, grzechem jest,
grzechem wypełniam wnetrze swoje
Ostrze do serca wbilam dzis
Nie moglam patrzec, jak...

Ref: Kolejny raz zgubilam swoj rozssdek
juz nie ochronisz mnie
splamilam twarz i dzis odpowiem,
za wszystko, za co chce
tak latwo nic sie nie udaje
Potrafie ranic tez,
tak z całych sil i nie przestaje,
dopoki tego chce

Kolejny raz zgubilam swoj rozsadek
już nie ochronisz mnie
splamilam twarz i dzis odpowiem,
za wszystko, za co chce
tak łatwo nic się nie udaje
Potrafie ranic tez,
tak z całych sil i nie przestaje,
dopoki tego chce

***

Jesli nie chce Ci sie czytac, to wypad! Jestem totalnie zdolowana, marzy mi sie masaz, cos na relax totalny... Wszystko sie spelni w sobote oby...

220volt : :