maj 02 2004

Zyc, nie umierac!


Komentarze: 4

U mnie wszystko gra, tylko ze mam ograniczony dostep do kompa- spowodowany remontem ;/ Mysle, ze nie bede pisala o druzynie :] Ale to tylko dzisiaj :P Wczoraj bylam z Fiona :* na miescie (nooo i z moim psem) I bylo luzno lol bo moj pies caly czas dyszal jak pociag... Wszyscy sie ogladali jak przechodzilam :P Ale nie z mojego powodu :> Bo po co... Mojemu psu sie chcialo pic ;] Ola wogole przyniosla psu picie w pudelku po masle :D Dla wilczura w takim malym :)  czyms... Ok, WYBACZAM :> Bylysmy se na miescie... Spotkalysmy dziewczyny z druzyny :P Mialam nie mowic, ale je spotkalam :> hah... Jestem wstretna ;p Bylysmy na ryneczku se troche, byla capoira i byly rozne smieszne osoby :) Spotkalam MAAAAAAAAASE znajomych! Bylo kolorowo, goraco i wogole... :) Hah... To jest chyba moja najgorsza notka ze wszystkich dotychczas :)

POZDRAWIAM :*

220volt : :
grooby
03 maja 2004, 17:43
no i jest fajnie!! ;D było i będzie...;]
Ola :*
03 maja 2004, 12:46
Tfój pies pluje na spodnie :P
03 maja 2004, 08:58
No to spox. A u mnie nic ciekawego się nie dzieje.....
skalar
02 maja 2004, 16:57
Nio i ajnie Ci dionek minal.A ja musze siedziec w domku przez piepszonego palca :( ...

Dodaj komentarz