sty 21 2004

wyczerpana od ran...


Komentarze: 10

W szkole znowu dala o sobie znac ta tlusta wywloka od smsow... Jak ja ominelam zaczela sie smiac. Powiedzialam, ze ma spierdalac!"Co poowiedzialas, gowniaro?" "ze masz sie wypalowac!" i wyszlam ze szkoly ... to sie nazywa zlosliwosc ludzi, ktorzy wcale mnie nie znaja... I sa do duszy... Nienawidze jej i zamierzam jej zrobic odsysanie tego, co jej przy dupie lata, bo mnie wkurza juz to male beztalencie... Coz... Ale za to odezwal sie Maciek- qmpel mojego LOV koozyna :] Powiedzial, ze ma zamiar wybic moich wrogo, czy podola? :/  Pozdrawiam tylko tych, co mnie ZNAJA i SZANUJA! A! No i jeszcze jeden fakt z mojego zycia: Szops powiedziala, ze nie ma zamiaru isc na kolko teatralne, bo nie ma zamiaru mnie ogladac! To jedwabiscie, bez kitu...

220volt : :
Sarna
21 stycznia 2004, 21:53
"Trza byc twardym nie mientkim" Jurek K. Tego ja sie trzymam i Tobie tez radze. Piers w przod i jedziesz :D calusy
Ola :*
21 stycznia 2004, 21:14
Tamto cóś przynajmniej nie jest anonimowe tak jak to co pisze na moim blogu różne rzeczy ;/ Ale ja mam z takich ludzi co?...GRZANĘ psze państwa lol
mizetra
21 stycznia 2004, 20:52
no myślę,że już niebawem... kiedy masz ferie i na co chcesz iść? ja proponuję nade wszystko rewizorka...
21 stycznia 2004, 19:33
Taaaaa :) Mariusz ma racje :) ale ja bylam spokojna przez 2 miesiace! Ilez mozna?! Pozdro i dzieks za looka na moj blog :]
21 stycznia 2004, 19:01
A Ja bym wziol sprawe na spokoj...Takich ludzi denerwuje stoicki spokoj i zlewanie poprostu ich osoby...Takie osoy karmia sie Twoja zloscia...Przemysl to :)
21 stycznia 2004, 17:50
Mizetra :D zabrzmialo to, jak moj osobisty body guard ;) Ale, w koncu nia jestes, no nie? :) Kiedy do fieteró...?? :> :*
ZwierzU
21 stycznia 2004, 16:04
Hmmmmmmmm...... shit happens :/ ale.. dasz jakoś radę chyba, nie? "trzymajmy się ramy, to się nie posramy" aaa... "trzymajmy się ramy i spódnicy mamt" :) K E E P I T U P O L U S Z A !!
mizetra
21 stycznia 2004, 15:23
Mała, co się dzieje? Czego oni chcą?
21 stycznia 2004, 14:52
wlasnie, ze nie :) to wrog szukal zwady, wiec ja znalazl
Ola :*
21 stycznia 2004, 14:28
Taaaaaaaaaaaa robisz sobie wrogów...

Dodaj komentarz