sty 01 2005

Witamy Nowy Rok


Komentarze: 3

Podsumujmy 2oo4

Masa nowych znajomosci  (Grzesiek ;* - powod mojego zycia, Adi ;* Taai ;*, Zwierzu ;* w rl ;) , hokeisci i moja pozniejsza druzyna Juniorow Mlodszych ;), hokeistki, z ktorymi aktualnie trenuje etc. ) wywiady, powstala moja druzyna, zmarla masa znanych osob... Nie chce wymieniac... (^) Pamietam jednak o nich... moj wypad do Osw, po ktorym mialam przejebane... wirtualna milosc ;) (a moze nie tylko wirtualna ;>?), zagrozenie z biologii (n/c) feralne urodziny, po ktorych zalapalam focha na kuzyna... powstanie kwass sqadu :] elo, elo! [klik i juz jestes w Matrixie. Chilli, ze na naszej stronie kwassowej] heh.. moja przygoda z Chilli... (o maly wlos, a nagralabym cos z nimi :P) masa nerwow.. morze lez.. masa rozczarowan.. masa konfliktow (cheerleaderki) (n/c) masa nieporozumien.. masa problemow.. masa rozmow z obcymi ludzmi.. masa oskarzen.. masa kontuzji.. masa puszczonych bramek.. masa pocalunkow.. masa szeptow.. masa wyznan.. dwie zielone szkoly.. nowe przyjaznie...

Mam nadzieje, ze ten rok bedzie lepszy. Pomimo tego, co w 2oo4. bylo dobre. (Hehe.. To samo przed chwila powiedzialam Adrianowi przez telefon ;D)

Jestem podla.

Za rok napisze to samo. Tylko, ze o 2oo5.

Bywka all :*

Kocham Cie.. ;*

 

220volt : :
Mis
01 stycznia 2005, 14:18
warto, oby tylko wyszlo na +.. a nie kazdemu wychodzi: ale Tobie Olusz na pewno.. wypieknialas przez ten rok, wiesz?:) bo ja wiem.. i nawet wiem dlaczego:)
Ola :*
01 stycznia 2005, 12:30
Niezłe podsumowanie ;) ja nawet w myslach czegos takiego nie zrobiłam... może warto? ee chyba nie warto... nie, nie nie warto ....
ZwierzU
01 stycznia 2005, 01:48
Hihihihih... pozdro szejste... :) dzieki za uwzgldnienie.. mam nadzieje że 3.01.05 zrobimy rocznice, co ? zapraszam Cie do jakiegos lokaliku na herbatke.. jaką sobie zażyczysz ;) nbajlepszego w nowym roku przyjaciółko... :) :* muuuuuuuuuuuuuuuuua w poliko ;) oby tak dalej sie układało.. mmmm :)

Dodaj komentarz