mar 27 2005

Osiemnastka.


Komentarze: 8

25.03.1987 o godzinie 10.30 przyszlam na swiat. Do tej pory.. ZYJE :D Niektorzy sie ciesza, innym to nie przeszkadza, a jeszcze inni z checia by mnie tego zycia pozbawili. Trudno. W dniu moich urodzin przyjechalo moje bejbe, czym mnie tylko wkurzyl, ale to nie bede pisala na forum. On wie o co mi chodzi. Chcialam podziekowac Wam wszystkim za to, co dla mnie robicie, kim dla mnie jestescie i jak bardzo mi pomagacie. Podejrzewam, ze bez Was nie dalabym rady. Chcialabym rowniez napisac, ze znow zawiodlam sie na jednej osobie. Jesli ktos z Was czyta mojego bloga, to wie, ze rok temu byla podobna sytuacja. W tym roku, na mojej osiemnatsce troche sie napilam i wyslslam tej osobie smsa, odpisal. I tak zjebal. Nie wiem.. Plaszczyc sie nie bede. To nie lezy w mojej naturze. Bywa. Honor swoj mam i sie nie poddam. Ale on nie tylko mnie tak robi, ten gagatek.

O Cichym..

Siedzialam dzisiaj przed TV, zadzwnonil moj chlopak, gadamy dobre 20 minut przez telefon.. Nagle. Widze. Teledysk Pokahontaz-  Za szybcy sie wscielki. Kto spiewa? No moj byly. Szok. Moj byly z moim ulubionym Mc polskiej sceny hip hopowej. Z Fokusem. Genialny glos- to Fokus. Dobry flow i beat box- moj byly. Aj.. Zawiodl mnie Cichy tez. Napisalam mu smsa, ze zjebal, bo mialam urodziny. Dostalam odp. Oczywiscie zyczenia, sranie w banie. I pytanie. Ktore to juz urodziny. Bylo mi bardzo przykro.

Widze szczyt, a za szczytem zaszczyt za zaszczytem..

Dziekuje Wam..

kocham Cie :*

 

220volt : :
Młody_15
28 marca 2005, 20:18
A jak sie bosko smiejesz jak ktoś Ci składał zyczenia :P
MałaGosia
28 marca 2005, 17:06
znowu MAłaGosia?! Hi, no co? bo mi się spodobało:) ele ej Olka, już napisałam to co chciałam przecież, no to pa
MałaGosia
28 marca 2005, 17:05
wiec...co do urodzinek, to nie wątpię że były siuper, co do byłego to teraz przynajmniej wiesz, że dobrze sie stało, ze nie jesteście juz razem, a co do Grzesia, to pewnie nie zdążyliście się pokłócić, a już sie pogodziliscie, prawda? No tak i oto chodzi w miłosci:), pozdrawiam pa:*
meph
28 marca 2005, 16:40
wiec po kolei: przeczytalem swego czasu calego Mangesa, ktorego do pewnego momentu pisalas dla siebie, wiec enigmatycznosc raczej nie pozwalala mi go zrozumiec.. idac dalej, \'umiesz liczyc, licz na siebie\' - to sie ***** nigdy nie zestarzeje niestety: kontynuujac, Opl ostatnio cos stroil foch za fochem (za fochem foch.. lala) ale to w sumie dobry chlopak i mam nadzieje, ze bedzie z wami KUL.. podziekowania sa nie do mnie.. wiec to pomine.. hmm a wiec to wszystko.. ponownie sto lat Oloosh:*

ps: jak nastepnym razem bedziesz chciala mnie torturowac, to blagam, wbij mi pod zebro rozgrzany pogrzebacz (ach, jaka udana aliteracja;P), ale nie katuj mnie taka muza na blogu. to nieludzkie. pa
Boski Alfonzo ( JoKeRusieniuczen
28 marca 2005, 16:36
Ojj olusz ale z Ciebie stary dziad ( a raczej baba, czyli ale z Ciebie stary baba :) ) ja nie wiem czy moge sie z toba ( jak jestes taka stara ) zadawac :D. No ale niewazne - pamietaj: humorka poprawiaja tylko spacery z kumplem na lawke :) a jak juz spotkasz dziadka z rowerem z wroclawia to wogole szczyt radosci :D

zawsze twoj
27 marca 2005, 22:06
olusz olusz... a ja tak sobie pisze bez sensu:) rozkicanego krolisia Ci zycze i wogole:) buziaaaaakiii wielkie:*:*:*:*
myszasza
27 marca 2005, 10:52
heh dziwny był ten dzionek ale dał do myslenia w sumie.... ja tyz pseprasam:* pozdrooFFki4you:*
Twój Chlopak:*
27 marca 2005, 00:34
Przepraszam :( i obiecuje, ze Ci to wynagrodze :* Kocham Cie :*

Dodaj komentarz