kwi 10 2005

Bol- znaczy tak dlugo, a takie krotkie to...


Komentarze: 6
To nuce..

Kayah-Trudno kochac

Kayah- Kolysanka dla serca

Kayah- Teren zaminowany

Kayah- Dziele na pol

Kayah- Dobre, zle, niewazne

Kayah- Fleciki

Lerek- Bez Ciebie

Endefis- Nie chce byc sam

Barka..

Kayah- Wbrew naturze

Teka- Jestes..

Verba- Nic wiecej

Zamykam pewien rozdzial mojego zycia. Jest mi to juz obojetne. Totalnie. Czasem tak trzeba. Nie wiem, jak mam opisac to, co sie dzieje ze mna. Napisalam list ostatnio, ktory mi sie wogole nie podobal. Mysle, ze on najlepiej oddaje moje uczucia.. .. . . . PstrykaJ PstrokatyM MysloM FotkI . . . ..

=> dopisane o 8.30: Madi mi uswiadomila, ze tekst plywal.. Razem z okienkiem do komentarzy Jutro na lody.. Hehehe.. Tyryryryry.. :*

Z panem A. :>

PozdrO

220volt : :
Młody_15
13 kwietnia 2005, 08:07
Hyh :> a ja nie wiem co napisac wiec nie pisze nic :D
.
11 kwietnia 2005, 16:16
:(
220Volt => madi
11 kwietnia 2005, 08:38
Ojs tam, od razu :P
11 kwietnia 2005, 08:35
no uciekal:> moze sie zawstydzil ze taka fajna madi chce tu komentowac:D albo po prostu sie przestraszyl:D
220Volt => madi
11 kwietnia 2005, 08:34
To nie bylo speszyl.. Uciekal Ci mowisz?? :P
11 kwietnia 2005, 08:33
cos sie konczy by zrobic miejsce czemus nowemu... that\'s all. Wiec sie ciesz i czekaj na to nowe:D a i tak na marginesie to on nie plywal tylko qrwa uciekal troche przede mna i nie chcial bym tu skomentnela cos: a moze Ty to specjalnie zrobilas:>:D:*:*:*:**:

Dodaj komentarz